[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Bracknell zapomniała powiedzieć:  Torebka? A Peter Brown stał za krzesłem, tak że publiczność
widziała jedynie czubek jego głowy. Simona Bates była całkiem niezła jako Gwendolina, szkoda tylko,
że kostium nie zakrywał jej tatuażu. O pozostałych rolach nawet nie warto pisać.
Najlepsza w przedstawieniu była scenografia. Pogratulowałem nauczycielowi obróbki drewna,
panu Animbie, jego zaangażowania. Zapytał:  Myślisz, że ktoś zauważył, że to przerobiona sceneria z
przedstawienia «Piotrusia Pana» sprzed trzech lat? ZapewniÅ‚em go, że nikt nie krytykowaÅ‚ obrzeżonej
palmami wyspy, widocznej przez oszklone drzwi.
Po zakończeniu przedstawienia pan Golightly był nieuchwytny. Ktoś mi powiedział, że wymknął się zza
kulis przed końcem, pod pretekstem odwiedzenia matki w szpitalu.
Najlepszą częścią wieczoru była przerwa, kiedy Pandora grała w bufecie na altówce.
22. Zroda
Podjąłem dziś piętnaście funtów z książeczki w Towarzystwie Budowlanym.
Wiem, że to bardzo dużo, ale przybyła mi jeszcze jedna osoba, której muszę kupić prezent.
21.30. Zapomniałem, że nie ma już Queenie. Niepotrzebnie byłem taki ekstrawagancki. Co za
skleroza!
23.Czwartek
Zrobiłem spis prezentów i poszedłem do Woolwortha, gdzie jest duży wybór upominków.
Pies Sztuczna kość 1,25
Pandora Szczerozłoty łańcuch 2,00
Mama Czasomierz do jajek ok. 1,59
Rosie Czekoladki Santa 79 p.
Bert 20 woodbine ów 1,09
Nigel W tym roku nie dostanie Jego najlepszym przyjacielem jest teraz Clive Barnes
Ojciec Duża puszka antyzamarzacza do samochodu 1,39 Babcia Zwiąteczna paczka ściereczek do kurzu 1,29 Ciocia
Zuzanna Chusteczki do nosa 99 p.
Szabla Grzebień 1,29
Woolworth pełen był kupujących, więc musiałem pół godziny stać w kolejce do kasy. Zupełnie
nie rozumiem, dlaczego ludzie odkładają zakupy na dwa ostatnie dni przed świętami.
W drodze powrotnej nie mogłem wsiąść do autobusu z powodu gromady idiotów. Poszedłem z
Pandorą na party do klubu młodzieżowego. Nigel spowodował skandal tańcząc z Clive em Barnesem,
który miał umalowane usta i rzęsy!
Wszyscy szeptali, że Nigel jest pederastą, postarałem się więc, żeby nie mieli żadnych
wątpliwości, że nie jest to już mój najlepszy przyjaciel. Barry Kent przeszmuglował do klubu dwie
puszki piwa Tartan przez drzwi przeciwpożarowe. Jego sześcioosobowa banda niez1e się urżnęła. Na
zakończenie Rysiek Cytryna nastawił  Białe święta w wykonaniu jakiegoś starca i wszyscy
romantycznie tańczyli parami. Powiedziałem Pandorze, jak bardzo ją uwielbiam, a ona zapytała:  Aidy,
mój drogi, jak długo potrwa nasze szczęście?
Pandora zawsze potrafi wszystko zepsuć. Odprowadziłem ją do domu. Pocałowałem ją dwa
razy. Poszedłem do domu. Nakarmiłem psa. Zbadałem pu1s Rosie. Poszedłem spać.
24. PiÄ…tek
Mama jest więzniem Rosie, więc musiałem sam zrobić wszystkie przygotowania świąteczne. Już
o 7.30 stałem w ko1ejce po świeżego indyka, wieprzowinę i mięso na kiełbasy.
O 9.00 stałem w kolejce w sklepie warzywnym: 3 funty fasolki, 24 mandarynki, 2 funty
mieszanych orzechów, dwie wiązki gałązek jemioły (sprawdziłem, czy mają jagody), sałata (nie zapomnij
o zie1onej papryce), dwa pudełka daktyli (kupiłem te z wielbłądem na opakowaniu), 3 funty jabłek (jak
nie będzie koksów, wez te słodkie zielone), 6 funtów kartofli (sprawdz każdy, czy nie kiełkuje).
O 11.15 byłem w pralni: pranie i suszenie narzut na kanapę i fotele.
O 14.00 byłem w sklepie spożywczym z długą listą, a wózek Rosie stał przed sklepem jako
środek transportu. Sera Stilton ze dwa i pół funta (upewnij się, że jest i niebieski i twardy), dwa pudełka
biszkoptów, czerwona i żółta galaretka... puszka sałatki owocowej... I tak w nieskończoność.
O 16.10 przepychałem się przez drzwi wejściowe Woolwortha, usiłując dotrzeć do lady ze
świątecznymi lampkami. O 16.20 dotarłem do lady, żeby się przeko!1ać, że wszystkie półki są puste, i
posłuchać rozmów i!1nych zdesperowanych k1ientów:  Curry ma takie a la latarnie ,  U Rumbelowa są
dwie paczki w kształcie gwiazd ,  W Habitacie są lampki nowoczesne, a1e bardzo drogie .
Poszedłem do wszystkich wyżej wymienionych sk1ep ów, jednak o 17.00 poddałem się i
stanąłem na końcu długiej kolejki do autobusu.
Pijani młodzieńcy spryskani  szaloną pianą z aerozolu (zamiast confetti) i dziewczęta z fabryki przybrane
w girlandy ze złotka paradowa1i po mieście Zpiewając kolędy. Jezus przewróciłby się w grobie.
O 17.25 wpadłem w panikę, opuściłem kolejkę i pognałem do Marksa i Spencera, żeby coś
kupić. Ogarnął mnie stan chwi1owego obłędu. Głos w mojej głowie nieustannie powtarzał:  Za pięć
minut zamykajÄ… sk1epy! Kup! kup! kup!
W sklepie pełno było spoconych mężczyzn kupujących damską bieliznę. O 17.29
oprzytomniałem i wróciłem na przystanek autobusowy. Akurat w porę, żeby zobaczyć odjeżdżający
autobus. Wróciłem do domu o 18.25, kupiwszy pudełko świątecznych lampek w sklepie pana
Cherry ego na sÄ…siedniej ulicy.
Mama nadała dużemu pokojowi szczególnie odświętny wygląd (odkurzyła nawet listwy
podłogowe). Kiedy zapaliliśmy nowe lampki, ułożyliśmy owoce, zawiesiliśmy Pęki gałązek jemioły itd.,
pokój przypominał świąteczną pocztówkę. Wypiliśmy z mamą drinka, zanim nadjechał Bert,
przywieziony przez miłego ochotnika samochodem Opieki nad Starymi Ludzmi. Posadziliśmy go przed
telewizorem z butelką ciemnego piwa i kanapką z buraczkami, a sami poszliśmy do kuchni
przygotowywać paszteciki i deser .
1 w nocy. Właśnie wróciłem z nocnego nabożeństwa. Było bardzo wzruszające (nawet dla
ateisty), choć żywy osioł w kościele wydawał mi się nieporozumieniem.
2 w nocy. Przypomniałem sobie w tej chwili, że nie kupiłem dziadka do orzechów.
25. Sobota
Boże Narodzenie
Wstałem o 7.30.
Wziąłem prysznic, ogoliłem się, umyłem zęby, wycisnąłem pryszcze i poszedłem na dół nastawić
czajnik. Nie wiem, co się ostatnio stało z Bożym Narodzeniem, ale coś się zmieniło. Już nie jest tak
samo jak wtedy, kiedy byłem dzieckiem. Mama nakarmiła i umyła Rosie, a ja zrobiłem to samo z
Bertem. Potem przeszliśmy do dużego pokoju i odpakowaliśmy nasze prezenty. Byłem bardzo
rozczarowany, kiedy zobaczyłem kształt mojego prezentu. Na pierwszy rzut oka mogłem stwierdzić, że
nie zawierał ani jednego mikroprocesora. Zgoda, kożuch jest ciepły, ale nie można z nim nic zrobić,
można go jedynie nosić.
W istocie już po dwóch godzinach bardzo mnie to znudziło, więc zdjąłem kożuch. Mama w
każdym razie była zachwycona czasomierzem do gotowania jajek. powiedziała:  Och, następny do
mojej kolekcji . Rosie zupełnie zignorowała czekoladę Santa, którą jej kupiłem. Zmarnowane 79
pensów! Ja dostałem następujące prezenty:
kożuch trzy czwarte (z katalogu Littlewoods)
wydanie specjalne ,.Beano (duże rozczarowanie, w tym roku jest bardzo dziecinny)
kapcie (takie, jakie nosi Michael Caine, choć niewiele osób o tym wie)
szwajcarski scyzoryk wojskowy (ojciec ma nadzieję, że będę go używał na świeżym powietrzu)puszkę słodyczy
(niby od psa) czapkę kominiarkę; zrobioną na drutach (od babci Mole; tak! tak!) księgę sportową dla chłopców (od
babci Sugden, z c Stanleyem Matthewsem na okładce)
Ucieszyłem się, kiedy o jedenastej zjawiła się ciocia Zuzanna ze swoją przyjaciółką Glorią. One [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • forum-gsm.htw.pl