[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Chruściela- Montera , ani dla wicepremiera Jana Stanisława
Jankowskiego. Walczyli o władzę dla sejmu przyszłej
Rzeczypospolitej. Podobnie pod Monte Cassino nie bito
się o Polskę dla generała Władysława Andersa, a pod
Falaise o Polskę dla premiera Stanisława Mikołajczyka.
Zarówno Armia Krajowa jak, w jeszcze większym stopniu, Polskie Siły Zbrojne na
Zachodzie, były formacjami apolitycznymi, wojskami państwa polskiego.
śołnierze I i II armii  ludowego Wojska Polskiego, walczący z Niemcami u boku
Armii Czerwonej, znalezli
się w sytuacji tragicznej. Znali a\ nadto dobrze system
sowiecki. Przytłaczającą większość wśród nich (poza
kadrą oficerską) stanowili przeciwnicy komunizmu. Ale
wyzwalając Polskę od Niemców - oddawali ją we władzę ZSRR i jego popleczników.
Dlatego tak bezcenna była dla kraju legenda naszych \ołnierzy na Zachodzie,
Polskich Sił Zbrojnych, legenda, która znalazła wyraz w tylu pieśniach,
wierszach i utworach literackich. Poświęcenie tych ludzi, którzy tysiącami
nara\ali \ycie przedzierając się przez
granice i fronty do wojska polskiego, aby... znowu móc
nara\ać \ycie w walce z bronią w ręku, było poświęceniem dla Polski, nie dla
innego mocarstwa; i dla wolne
Nie wypełniony testament 131
go państwa polskiego po prostu, nie dla jakiegoś ustroju. Jak w pieśni Brygady
Karpackiej:
Byłem w Polsce socjalistą,
A ja endek pełnej krwi,
A ja tak pół-komunistą,
Ale teraz przeszło mi.
Jam ludowiec był istotny,
Ja w Ozonie cały czas.
A ja byłem bezrobotny,
Teraz my ju\ wszyscy wraz.
Skład tego wojska i charakter jego dowództwa oraz
kierującego nimi rządu, a następnie bieg wydarzeń sprawiły, \e nie zostało ono
nigdy wplątane w spory o władzę nad krajem. Dana mu była tylko walka o cel
ostateczny. Tak samo było z ich krajowymi kolegami Z
powstańcami Warszawy.  Barykada nie zna ró\nic politycznych - brzmiał tytuł
artykułu w  Warszawiance
z 9 sierpnia 1944. Upadek Powstania przypieczętował tę
formułę na zawsze.
Okrutna historia wyniosła powstańców Warszawy
i ich kolegów z I i II korpusu wysoko w przestrzeń niepodległościowego mitu,
uczyniła czystymi symbolami
poświęcenia dla Polski idealnej, Polski, jaka być powinna.
Testament Polski Walczącej, ogłoszony l lipca 1945
przez podziemną Radę Jedności Narodowej, nie był
odezwą jednego obozu politycznego: podpisali go zarówno socjaliści z PPS, jak i
delegaci Stronnictwa
Narodowego, Stronnictwa Ludowego i chrześcijańsko-demokratycznego Stronnictwa
Pracy. Ale nawet gdyby
w ciągu ubiegłych paru lat przychodziło komuś do głowy sięgnąć po ten wspaniały
i przejmujący dokument Z
okazałby się niewygodny. Dla jednych dlatego, \e jest
twardo niepodległościowy i zdecydowanie potępia wpro
132
wadzany przez Moskwę system państwowy - a więc
jest  prawicowy i odmawia uznania PRL. Dla drugich
dlatego, \e mówi o  sprawiedliwym podziale dochodu
społecznego i o  zapewnieniu masom pracującym
współkierownictwa i kontroli nad całą gospodarką narodową oraz warunków
materialnych, zabezpieczających byt rodzinie i osobisty rozwój kulturalny Z
a więc jest jawnie  lewicowy i kłóci się z doktryną
gospodarki wolnorynkowej. Testament brzmi w istocie
rzeczy jak darmowy a bezcenny zapis na rzecz NSZZ
 Solidarność . Dlaczego związek w swoich działaniach
politycznych po ten spadek ideowy nie sięgnął - nie
wiem.
Oficjalne celebrowanie rocznicy Powstania Warszawskiego zobowiązuje. To nie
powinna być okazja do
pokazywania się dzisiejszych polityków i działaczy na
tle pomników, sztandarów i grobów. To ma być święto
Powstania i powstańców; uczczenie ich pamięci i ich
celów, a nie składnik bie\ących zabiegów o popularność
i wpływy. Szacunek dla poległych, pomordowanych
i zmarłych nakazuje, by półwiecze Powstania stało się
okazją do jednoznacznego przywrócenia  samotnemu
bojowi Warszawy jego właściwego miejsca w historii
Polski. A tak\e wezwaniem do nawiązania ciągłości, do [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • forum-gsm.htw.pl