[ Pobierz całość w formacie PDF ]
dość głośno zamykając za sobą drzwi.
Książę nie powiedział ani słowa. Od razu zaczął grać
jedną ze swych kompozycji, tę, która sprawiała mu najwięcej
radości i satysfakcji. Muzyka przytłumiła jego gniew. Na
chwilę zapomniał o trojgu ludziach, którzy przybyli do jego
domu bez zaproszenia.
Zwiadom był jedynie obecności Laveli. Wyczuł, że
podeszła bliżej, by patrzeć na jego palce. Gdy przestał grać,
nie odezwała się. Wdzięczny był za to milczenie, gdyż
znaczyło więcej niż pełne egzaltacji pochwały, którymi
zasypałaby go Fiona. Wreszcie Lavela przerwała ciszę.
- To piękne! Niezwykle piękne! To musi być kompozycja
waszej wysokości.
- Skąd to przekonanie? - spytał.
- Wiem, co wasza wysokość odczuwał, grając ten utwór.
Ta muzyka jest jakby częścią waszej wysokości.
Zdumiała go swoją wrażliwością. Po chwili odezwał się:
- Widzę, że lepiej niż większość ludzi rozumie pani ten
prosty fakt, iż muzyka to cały człowiek, cała jego osobowość,
a nie tylko umysł.
- To oczywiste. Muzyka płynie z serca i z duszy. Sama to
czuję, gdy śpiewam.
- Tak - rzekł książę w taki sposób, jakby właśnie dokonał
niezwykłego odkrycia. - O to właśnie w muzyce chodzi!
Rozdział 4
Książę umilkł. Drzwi otworzyły się i do pokoju wszedł
pastor.
- Zwiedziłem prawie cały pałac - powiedział. - Słyszałem,
że przyjechali goście, więc już nie będziemy z Lavelą
przeszkadzać waszej wysokości. Myślę, że powinniśmy
wracać.
- Nie ma pośpiechu - rzekł książę prędko. - I jeszcze
chciałem spytać, czy znają państwo kogoś, kto zagrałby w
mojej sztuce rolę starej kobiety?
Nie czekając na odpowiedz pastora, mówił dalej:
- Pańska córka zagra anioła, który zstępuje z nieba i mówi
staruszce, że nadal jest ważna i potrzebna. %7łe nawet gdy
umrze, będzie z nieba pomagać tym, których kocha.
Książę zorientował się, że pastor patrzy na niego uważnie,
a potem uśmiecha się ze zrozumieniem.
- To piękna nauka na Boże Narodzenie, wasza wysokość.
Odpowiedni temat świątecznej sztuki.
- Czy nie sądzisz, papo - wtrąciła Lavela - że Madame
mogłaby zagrać rolę starszej pani?
Pastor zawahał się, a książę spojrzał na oboje pytająco.
- Czy to znaczy, że jest jeszcze jakiś geniusz muzyczny w
Little Bedlington?
- Jest, wasza wysokość. Na prośbę waszej wysokości pani
Grantham zapewne zgodzi się wystąpić,
- Czy ma dobry głos?
- Nim wyszła za mąż, nazywała się Maria Colzaio. Książę
aż zamarł z wrażenia,
- Jak to? To chyba nie?...
- Tak, to słynna Maria Colzaio!
- Ona mieszka w Little Bedlington? Nie do wiary!
Czemuż nikt mi nie powiedział?
Pastor uśmiechnął się.
- Maria Colzaio, jak zapewne wiadomo waszej
wysokości, była jedną z najsłynniejszych śpiewaczek
operowych w Europie. Zakończyła karierę, mając
sześćdziesiąt lat, i wyszła za Anglika. Za Jamesa Granthama.
Na chwilę urwał, po czym mówił dalej:
- Byli bardzo szczęśliwi, a ona jak dziecko cieszyła się
tym, że nikt jej tu nie zna i tu może zapomnieć, iż
kiedykolwiek była primadonną. Potem jej mąż umarł.
- Kiedy to się stało? - spytał książę.
- Dwa lata temu - odrzekł pastor. - A dopiero niedawno
udało się namówić Madame, by zechciała nas od czasu do
czasu odwiedzić. Pół roku temu zaczęła dawać Laveli lekcje
śpiewu.
- A więc dlatego panna Lavela śpiewa tak pięknie -
stwierdził książę, kiwając głową ze zrozumieniem. -
Oczywiście poza tym, że naprawdę ma talent.
- Tak, właśnie - oznajmił pastor. - Sądzę, że Madame
zgodzi się wystąpić na scenie razem z Lavelą.
- Jutro pojadę, by osobiście ją poprosić - rzekł książę. - A
ponieważ muszę także omówić z panną Lavelą jej rolę, to czy
mogę złożyć państwu wizytę jutro z rana?
Uznał, że lepiej będzie, jeśli on uda się na plebanię, niż
gdyby Lavela przyjeżdżała teraz do Moor Park. W ten sposób
Fiona nie będzie mogła narobić zamieszania.
- To dla nas wielki zaszczyt i niezmierna radość -
oświadczył pastor. - Mam nadzieję, że wasza wysokość nie
pogardzi naszym skromnym obiadem.
- Dziękuję bardzo za zaproszenie - uśmiechnął się książę.
- Z chęcią zostanę u państwa na obiedzie.
Poskładał leżące na fortepianie nuty.
- Czy są jeszcze jakieś ukryte talenty w Little Bedlington?
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Pokrewne
- Indeks
- McMahon_Barbara_ _Harlequin_Romans_884_ _Slodka_niespodzianka
- Krzysztonâ_Barbara_ _Kapitan_Derko_ _Czlowiek_w_czarnym_kapeluszu
- McMahon_Barbara_ _Zloty_piasek_pustyni
- Delinky Barbara Dom na klifie
- Barbara Dunlop Kobieta z charakterem
- Hannay Barbara Nauczycielka tanca
- McMahon Barbara Jak znaleĹÄ dobrego mÄza
- Delinsky Barbara ZmysĹowy burgund
- Boswell Barbara Uwodziciel bez skrupuĹĂłw
- McMahon Barbara SzczeĹliwe zakoĹczenie
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- oknaszczecin.pev.pl