[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Zaczerwieniła się, rozejrzała dookoła i zwil\yła war-
- Pani ksią\ka.
gi. Odgadł, \e przypomniała sobie o tym, i\ nie po-
Odwróciła się, wyciągnęła rękę, \eby ją wziąć.
winna z nim rozmawiać.
Podając jej ksią\kę musnął palcami jej dłoń.
- Nie napastuję młodych dam w ciemnych zakamar-
Nadzwyczaj pomyślny zbieg okoliczności, zauwa\ył.
Szczęście było po jego stronie. Nie wątpił, \e Kersey
wścieknie się widząc ich tańczących razem. Rozkosznie
będzie doprowadzić go do wściekłości.
63
62
MARY BALOGH
Wychodząc z biblioteki pięć minut po damach, hra-
Rozdział piąty
bia zapragnął, by Jennifer była inną kobietą. Miał
niejasne przeczucie, \e w pięknym i godnym po\ądania
ciele kryła się całkiem sympatyczna osoba. Inteligentna,
z poczuciem humoru. Ktoś, z kim w innych okoliczno-
ściach mógłby się zaprzyjaznić.
Nie dał sumieniu dojść do głosu. Nie chciał rezyg-
nować z obranego celu. Perspektywa zrobienia z Ker-
seya głupca była zbyt kusząca.
Jak na tę porę roku, dzień był niezwykle ciepły.
Wieczorem trochę się ochłodziło, ale w salonach nadal
panowało miłe ciepło. Przez szeroko otwarte francuskie
okna sali balowej Chisleya wpadało świe\e powietrze,
goście mogli tańczyć na rozległym tarasie lub zejść na
przechadzkę do oświetlonego latarniami ogrodu.
Wewnątrz mrowił się tłum. Był to debiut średniej
córki Chisleya. Pani domu przywitała Thornhilla z lo-
dowatą uprzejmością. Niesłychane: jego lordowska
mość postanowił uświetnić jej bal swoją obecnością,
zdawała się wszem i wobec obwieszczać z zimną
wzgardą. Niech nie liczy na taniec z panną Horacją
Chisley. Nie tego wieczoru i w ogóle \adnego wieczoru
w tym sezonie.
- Jestem tu, by tańczyć - oświadczył lord Kneller,
kiedy rozglądali się po sali. - Obiecałem mojej siostrze,
\e poprowadzę Rosie Ogden, młodszą siostrę jej przy-
jaciółki. Dziewczyna... - skrzywił się - ani urody, ani
posagu.
- Oto godna podziwu gotowość spełnienia obywa-
65
MARY BALOGH
MROCZNY ANIOA
telskiego obowiązku, Frank - powiedział hrabia pod-
balu u Nordala. A jednak Kersey przyciągał uwagę
nosząc do oka monokl. Tak, ju\ przyjechały, eskorto-
kobiet. Jak zwykle.
wane przez lady Brill. Zastanawiał się czy da radę
Jennifer Winwood nie odrywała od niego oczu.
wywieść w pole straszną stra\niczkę. Czy dziewczyna
Niepomna etykiety, szeroko uśmiechała się do narze-
dotrzyma danej rano w bibliotece obietnicy?
czonego. Pomimo inteligencji, intuicji i mądrości, które
- Co z tobą, Bert? Przyszedłeś dla tańców?
Thornhill w niej dostrzegał, wyglądało na to, \e
- Nie przez całą noc - odpowiedział sir Albert. -Nie
całkowicie uległa czarowi Kerseya. Widać go kocha.
zale\y mi na tym, by brylować na mał\eńskim
Miał nadzieję, \e nie. Nie o to chodzi, \e cofnąłby się
targowisku, Gab, i nie chciałbym, by myślano, \e mam
przed wyzwaniem, gdyby tak było. Po prostu miał
powa\ne zamiary. Ta perspektywa mnie denerwuje.
nadzieję, \e nie.
Wska\ mi pannę Ogden, Frank, to z nią te\ zatańczę.
Decydując się na zemstę, nie chciał przecie\ wciągać
Lubię twoją siostrę. Wczoraj po południu przy Berkeley
w to trzeciej osoby. Zwłaszcza niewinnej, a dla tej
Sąuare panna Newman obiecała mi taniec. Muszę się
szczególnej niewinności byłoby stokroć lepiej, gdyby
spieszyć z egzekucją obietnicy, bo gotowym stracić
nie anga\owała swoich uczuć za głęboko. Zledztwo,
kolejkę w tłumie kandydatów.
jakie przeprowadził w ostatnich dniach, ujawniło, \e
- A ty, Gab? - spytał lord Francis, kiedy ich
Kersey trzymał dwie kochanki, dopiero co wziętą
przyjaciel odszedł, by przyłączyć się do grupy adora-
tancerkę i szwaczkę, która zdą\yła urodzić mu dwoje
torów oblegających jasnowłosą piękność.
dzieci. Znany był tak\e z tego, \e odwiedzał domy
- Pózniej - powiedział hrabia.
rozpusty częściej, ni\ nale\ałoby oczekiwać po
Bal zaraz miał się rozpocząć. Pannę Horację Chisley
mę\czyznie mającym dwie kochanki.
poprowadził na parkiet młody człowiek z takimi wy-
Nie wyglądał na człowieka, który przeistoczy się z
łogami przy kołnierzu koszuli, \e zdawały się grozić
nagła we wzorowego mę\a. I nie musiałby, gdyby
przekłuciem jego gałek ocznych. Formował się układ
panna Winwood, jak większość \on, nie oczekiwała ani
taneczny.
wierności, ani poświęcenia. Jeśli kocha Kerseya, będzie
- Mam zamiar postać tutaj przez chwilę, rzucając to dla niej nieszczęściem.
damom zalotne spojrzenia - dodał. W końcu to jej zmartwienie, nie jego, myślał ponuro
Lord Francis zaśmiał się i odszedł. Ubrana była, hrabia, kierując na nią monokl. Lecz, dobry Bo\e, jak
oczywiście, na biało. Tak powinna się nosić przez całą mo\e mę\czyzna, zaręczony z taką kobietą w ogóle
wiosnę. A jednak potrafiła tchnąć \ywioł w niewinny pragnąć innej? Jak po ślubie z nią ktokolwiek mógłby
kolor. Odrobinę większy dekolt, nieco więcej falban u pragnąć innej?
krają, migotliwe koronki. Jennifer tańczyła z Kerse- Hrabia Thornhill czekał niecierpliwie na swój taniec,
yem, który prezentował się znakomicie w ró\owo-sre- gdy jakiś pląsający obok w skomplikowanych figurach
brnym stroju. Thornhill patrzył na niego z niesmakiem. niezgrabiasz przydepnął rąbek sukni panny Newman.
Ró\! Kobiecy kolor. Gorszy od lawendy Francisa na Rozdarcie było zbyt znaczne, by mogła kontynuować
66 67
MARY BALOGH
MROCZNY ANIOA
taniec. W kilka chwil potem, kiedy orkiestra skończyła
dzie prosić ją do tańca. Lady Agatha z pewnością
grać, dziewczyna opuściła salę w towarzystwie lady
spróbuje go zbyć, a Jennifer będzie musiała przyznać się
Brill, kierując się do garderoby, gdzie panie przy po-
do obietnicy danej w trakcie spotkania, które zaczynało
mocy szwaczki miały dokonać błyskawicznej naprawy.
wyglądać na potajemną schadzkę.
Los daje znak, \e mu sprzyja, pomyślał hrabia. Kersey,
Bo\e, dlaczego po powrocie do domu nie poskar\yła
widząc, \e przyzwoitka jego narzeczonej zniknęła, trwał
się, \e zgodziła się pod przymusem, przekonana, \e
przy jej boku jak prawdziwy d\entelmen i pies-stró\.
odmowa byłaby nieuprzejmością, zaś przyzwolenie na
Doskonale.
taniec okazją, by dać mu do zrozumienia, \e nie \yczy
sobie z nim znajomości? Dlaczego tego nie zrobiła? Za
Jennifer wcale nie ucieszył pierwszy taniec, mimo \e
pózno.
przetańczyła go z lordem Kerseyem, który uśmiechał się
Bal otwierał układ \ywiołowych tańców ludowych.
do niej, komplementował jej wygląd i przypominał, \e
Zgrzaną, zdyszaną Jennifer wicehrabia odprowadził
powinna zachować dla niego ostatni taniec przed [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • forum-gsm.htw.pl